Mamy już pierwszą recenzję  książki „Klisze pamięci” autorstwa prof.dr hab Adama Cz. Dobrońskiego.

Klisze pamięci”, recenzja nowości wydawniczej o Sokolu i okolicach

Dlaczego lubię Sokole? Bo jest pięknie położone, bom tam przed wielu laty jeździł na grzyby w wagonikach dawnej Kolei Białystok-Wołkowysk-Baranowicze, bom bywał potem na uroczystościach. Ale nade wszystko lubię za zdrowe ambicje mieszkańców urokliwej osady . W tym kryje się i potrzeba badania oraz dokumentowania własnych dziejów. Napisała o tym pani Jolanta Szczygieł Rogowska (też lubię!) na okładce tomiku „Klisze pamięci”. Autorką jest Barbara Pacholska (też, też lubię). Pani Barbara, znana dobrze z dokonań w białostockich placówkach kultury, wykazała się raz jeszcze szlachetną pasją, natrudziła, zebrała bogaty materiał fotograficzny, wspomnienia, zapiski. Cieszy ekumeniczny zestaw krzyży, różnorodnych pod względem formy i z różnych przyczyn postawionych. To są elementy krajobrazu kulturowego, niemi świadkowie zdarzeń wzniosłych i miłych, częściej niestety tragicznych. Dzięki takim publikacjom jednak nie tak bardzo niemi, bo każdy z krzyży poświadcza przeszłość, a i niesie przesłania nam żyjących. Wśród nich może nie najważniejsze, ale jednak bardzo ważne – byśmy się wzajemnie miłowali, rozumieli, szukali zgody w imię wspólnego dobra. Niechby tak się działo i w ulubionym zakątku puszczańskim, jakim jest Sokole i jego otoczenie. Dziękuję Barbarze i wszystkim co się przyczynili do powstania albumiku. Do zobaczenia w czasie stosownym do odwiedzin. Pozdrawiam z publikacją „Klisze pamięci”.

prof. senior Adam Czesław Dobroński

Białystok, listopad 2020r.