Wiadomości Gródeckie – Haradockija Nawiny

Nr 12-1 (212) • Grudzień 2013 – Styczeń 2014

Śladami Hasbachów

Taki tytuł nosi książka, wydana niedawno przez Towarzystwem Przyjaciół Sokola. 28 listopada w Gminnym Centrum Kultury w Gródku odbyła się jej pierwsza promocja. Książka będzie jeszcze prezentowana m.in. w Supraślu i Białymstoku.

Publikacja zawiera referaty historyczne, dotyczące dziejów rodziny Hasbachów na Podlasiu, autorstwa Elżbiety Kozłowskiej-Świątkowskiej, Ewy Bończak-Kucharczyk, Krzysztofa Kucharczyka i Barbary Tomeckiej. Zostały one zredagowane przez Barbarę Pacholską, która jest prezesem Towarzystwa Przyjaciół Sokola. Do książki napisała też bardzo osobisty wstęp.

W naszej gminie Hasbachowie zostali niemal zapomniani. W sąsiedniej michałowskiej jak i w Białymstoku, z którymi to miejscami byli jeszcze mocniej związani, również mało kto już o nich pamięta. A Hasbachowie przed wojną byli jednymi z największych przedsiębiorców w naszej części regionu. Mieli m.in. fabrykę sklejek w Dojlidach (do I wojny światowej produkowano tam sukno), posiadali również majątki w Stanku, będącym składową częścią dóbr gródeckich oraz tartak w Waliłach Stacji, a także dwór i stawy rybne w dzisiejszych Waliłach Dworze.
 

Barbara Pacholska podczas spotkania w Gródku na dużym ekranie zaprezentowała archiwalne i współczesne fotografie, zamieszczone w publikacji i o każdej z nich opowiedziała oddzielną historię.
Na zakończenie wystąpił zespół Janki Band, w skład którego wchodzą muzycy-amatorzy z Sokola.

(jch)

http://gckgrodek.pl/index.php?page=sladami-hasbachow

=================================================================

Kurier Poranny

piątek, 29 listopada 2013, Nr 231 (7606)

Kramik regionalny

Śladami Hasbachów

Towarzystwo Przyjaciół Sokola (czy Sokolego?) wpisało się ponownie na listę wydawców. Drżyjcie włodarze miast! Ale bez żartów, ukazsię pozycjinteresująca: „Śladami Hasbacw”, pod redBarbary Pacholskiej. Starsi wiekiem białostoczanie słyszeli z pewnością o tym rodzie fabrykantów za sprawą wytwórni dykty w Dojlidach, a i pozostali wiedzą o stojącym w pobliżu pałacu. W anonsowanym tomiku są teksty o licznych przedstawicielach rodu, założeniach dworsko-ogrodowych Hasbachów także w Stanku i Majadanie Izbisku oraz o ich posiadłościach w Świnobrodzie, Nowosiółkach, Waliłach. Polecam lekturę, gratuluję wydawcy ładnej oprawy graficznej. A utartym zwyczajem sięgam po ciekawostki. Krzysztof Kucharczyk przypomniał burzliwe dzieje Nowosiółek, tak blisko położonych Białegostoku, a zapomnianych. Siedzibę tę urządził chwalony przez Zygmunta Glogera Alfred Moes, krewny właścicieli fabryki w Choroszczy. Około 1915 r. Nowosiółki przejęli Dora Hasbach i jej mąż Aleksander Muromcew. W czasie okupacji urzędowało tam kolejno NKWD i Gestapo, w latach 1945-1956 białostockie Kuratorium urządziło ośrodek wypoczynkowy, następnie całość dostała się Spółdzielni Inwalidów Głuchoniemych (wraz z GS-em) i to był koniec materii zabytkowej. Zmiany na korzyść dokonały się niedawno dzięki firmie prywatnej, która urządziła tam hotel.

Adam Czesław Dobroński

http://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Dobro%C5%84ski

=================================================================

Gazeta Wyborcza – Gazeta w Białymstoku

Przed wojną mieli fabryki i wiejskie posiadłości. Książka o rodzie Hasbachów

matorg, tot 27.11.2013 , aktualizacja: 27.11.2013 15:31

Przez osiemdziesiąt lat trzy pokolenia rodu nie opuściły Białegostoku. W okolicy pracowali, żyli, tu też zostawali po śmierci. Najwięksi przedsiębiorcy w naszej części regionu.

Autorami zamieszczonych w książce referatów historycznych dotyczących dziejów rodziny na Podlasiu są: Elżbieta Kozłowska-Świątkowka, Ewa Bończak-Kucharczyk, Krzysztof Kucharczyk i Barbara Tomecka. Książkę redagowała i wstępem opatrzyła Barbara Pacholska.

Publikacja zawiera wiele ciekawych, mało znanych faktów z historii rodu, unikalne zdjęcia, reprodukcje i mapy dokumentujące dorobek i ślady po działalności Hasbachów. Dzieje tego rodu są też częścią historii naszego województwa. Oni to przez długie lata zasiadali we władzach powiatu, brali czynny udział w życiu towarzyskim Białegostoku. Byli największymi przedsiębiorcami w naszym regionie. Do nich należały m.in. fabryka kapeluszy, sukna i trykotów, dykt, tartaki i stawy rybne.

Hasbachowie zapoczątkowali działalność 'taniej kuchni dla biednych chrześcijan’, ale też prowadzili nauczanie przysposabiające dzieci do polskiej szkoły. W 1920 roku służyli w polskiej formacji ułanów broniąc miasta przed armią bolszewicką. Dopiero wybuch II wojny światowej zakończył pobyt kolejnych pokoleń na ziemi białostockiej.

Na promocję książki 'Śladami Hasbachów’ do gródeckiego domu kultury (Gródek, ul. A i G. Chodkiewiczów 4) zaprasza 28 listopada o godz. 18 Gminne Centrum Kultury w Gródku wraz z Towarzystwem Przyjaciół Sokola.

http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35233,15034038,Przed_wojna_mieli_fabryki_i_wiejskie_posiadlosci_.html

=============================================================

Wrota Podlasia

Historia rodu Hasbachów na białostockiej ziemi

Dodana: 12 listopada 2013, 14:01
Zmodyfikowana: 12 listopada 2013, 14:01

Zapewne wielu mieszkańców Białegostoku słysząc nazwisko „Hasbach” skojarzy je ze znanym pałacem w Dojlidach. Nieliczni wskażą jeszcze budynek obecnego Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego przy ul. Świętojańskiej, w którym Hasbachowie rezydowali przed I Wojną Światową, być może ktoś będzie wiązał to nazwisko z listą fundatorów Kościoła pw. Św. Wojciecha.  Tymczasem Hasbachowie spletli historię swego rodu z wieloma miejscami na mapie naszego regionu.

Elementy tworzące historię Hasbachów odnajdujemy w m.in. Stanku, Świnobrodzie, Majdanie Izbisku, Waliłach, Gródku, Nowosiółkach, Sokolu. Niezwykłe dzieje rodziny z Niemiec, dla której język polski stał się tym najbliższym sercu, a Białystok „ziemią ojczystą”, odnaleźć możemy w tegorocznej publikacji Towarzystwa Przyjaciół Sokola „Śladami Hasbachów”. Wydawnictwo jest pracą zbiorową zawierającą cztery referaty poświęcone rodowi Hasbachów, wydaną pod redakcją Barbary Pacholskiej. Autorzy referatów to Elżbieta Kozłowska-Świątkowska, Ewa Bończak-Kucharczyk, Krzysztof Kucharczyk oraz Barbara Tomecka.

Książka zawiera wiele fascynujących, a zapewne mało znanych faktów z historii rodu, unikalne zdjęcia, reprodukcje i mapy dokumentujące dorobek i ślady po działalności Hasbachów. To część dziejów nie tylko rodu przedsiębiorców z Niemiec, ale też  przeszłości naszego województwa, opowiedzianej poprzez wydarzenia i sytuację na świecie w XIX i XX wieku. Hasbachowie przez długie lata związali swoje losy z tym miejscem i wspólnie z jego rdzennymi mieszkańcami tworzyli jego historię. Fabryka kapeluszy, Fabryka Sukna i Trykotów, Fabryka Dykt i wreszcie „Hodowla ryb Waliły” – to tylko jeden z przejawów działalności rodu w naszym regionie. Hasbachowie zasiadali we władzach powiatu, brali czynny udział w życiu towarzyskim Białegostoku, byli inicjatorami „taniej kuchni dl biednych chrześcijan”, a w 1920 roku służyli w polskiej formacji ułanów broniąc miasta przed armią bolszewicką. Dopiero wybuch II Wojny Światowej zakończył pobyt kolejnych pokoleń na ziemi białostockiej.

Jak czytamy w wydawnictwie „Śladami Hasbachów”: „Niewątpliwie Białystok zajmował szczególne miejsce w dziejach rodu. Przez osiemdziesiąt lat trzy pokolenia nie opuściły Białegostoku. Skądkolwiek – wracali do ukochanego miejsca pamięci i przestrzeni.”