Sokole – spotkanie z historią małej ojczyzny

Był to wyjątkowo udany dzień. Trzynasty kwietnia 2013r już zapisał się w historii małej wsi Sokole w gminie Michałowo, położonej na skraju Puszczy Knyszyńskiej na Obszarze Natura 2000.

Dla tej małej społeczności liczącej zaledwie 127 mieszkańców zameldowanych na pobyt stały, znających się od dziada pradziada to nie lada gratka uczestniczyć w niecodziennym wydarzeniu – promocji piątej już książki o wsi Sokole, która praktycznie powstała na ich oczach i która ma służyć budowie aktywnej wspólnoty wiejskiej w społeczeństwie obywatelskim.

Jej autorem jest miejscowy społecznik Andrzej Kasperowicz, który własnym nakładem wydał monografię Domu Ludowego pod znamiennym tytułem „75 lat Domu Ludowego im.I Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego we wsi Sokole 1937-2012”.Mozolnie zbierał dokumenty świadczące o budowie obiektu, latach jego świetności ale i latach trudnych decyzji remontowych. Książka opatrzona jest wstępem prof. dr hab Adama Cz.Dobrońskiego. Autor monografii swoje przemyślenia oparł na dostępnych mu dokumentach ale też uzupełnił o ponad 120 zdjęć tak archiwalnych jak i współczesnych. Okazją do napisania książki był jubileusz 75-lecia Domu Ludowego w 2012r, kiedy to staraniem Miasta Michałowa wyremontowany ze środków unijnych, samorządu gminy i województwa obiekt został oddany do użytku i przywrócono mu dawną świetność.

Na uroczystą promocję zjechali dawno już nie mieszkający w Sokolu ludzie, którzy z łezką w oku wspominali młodość i swoje pierwsze kroki w społecznikowskim działaniu.

Z sentymentem podkreślali, że Sokole jest i będzie im bliskie.

Ale i goście nie zawiedli. I to oni mówili, że inne lokalne społeczności mogą się od sokolan uczyć dbania o własną historię i tradycję przodków.

Cóż, zapewne malkontenci powiedzą, że teraz każdy pisze książki ale niewielu czyta. Nieprawda, rdzenni sokolanie chcą czytać o swojej małej ojczyznie i do czytania zachęcają także tych sokolan, którzy zamieszkali w ponad 40 domkach letniskowych i nie znają jeszcze swojej nowej ojczyzny.

Dopiero po lekturze sokolskich książek mogą się przekonać w jak bogatym historycznie i kulturowo miejscu zamieszkali. Ta wiedza może w niedalekiej przyszłości scalić tę lokalna społeczność i pobudzić do podjęcia wspólnego wysiłku na rzecz budowania wzajemnych relacji, dialogu i współpracy.

To jedyna droga prowadząca do zgody i partnerstwa.